Jechał tym swoim kabriolecikiem kupionym z 500+ i stał na kierownicy chyba łapał echosondy(bo uszy ma jak satelity) stwarzając przy tym zagrożenie na drodze - co chwile zjeżdżał lewo i prawo. Coś jeszcze krzyczał Mam LPG biedaki i że nazywa się Piczuś i żebyśmy zapamiętali to przezwisko. Nie pozdrawiam kierowcy. Chyba pomieszały mu się żółte papiery z papierami na prawko. Uważajcie na niego.
Nie pozdrawiam kierowcy. Jadąc przez Skorczów mija mnie nagle Czerwony Golf z prędkością na oko 150km/h. Policja strzelała w jej kierunku,lecz ta się nie dała i rozjechała policjanta. Wariat wariat
Z pałami nie gadam. Kolega poczuł się za bardzo i zamontował sygnały policyjne na dachu driftujac w polach obok zalewu. No hit, chłop będzie w stop chamie
Jechał tym swoim kabriolecikiem kupionym z 500+ i stał na kierownicy chyba łapał echosondy(bo uszy ma jak satelity) stwarzając przy tym zagrożenie na drodze - co chwile zjeżdżał lewo i prawo. Coś jeszcze krzyczał Mam LPG biedaki i że nazywa się Piczuś i żebyśmy zapamiętali to przezwisko. Nie pozdrawiam kierowcy. Chyba pomieszały mu się żółte papiery z papierami na prawko. Uważajcie na niego.