ok, ale teraz pytanie, czy ten ktoś zaparkował tak od początku czy wjechał kiedy obok niego ktoś równie gównianie zaparkował. Łatwo jest oceniać kogoś po zdjęciu..
Tak przy okazji...czy każdy posiadacz kamery to ograniczony umysłowo "Janusz"? Bo mam wrażenie, że 90% kupiło kamery w biedronce i szukają sensacji na drogach, najczęściej dokumentując własną głupotę. Nie inaczej było w tym przypadku. Nagrał zdarzenie i cieszy się, że ma filmik na YT. Może by tak wpaść na pomysł, że skoro mam nagranie a ludzie ze stłuczki dają sobie radę to wypadało by się poświęcić i pojechać za sprawcą!? Zadzwonić na Policje, podawać wytyczne poruszania się sprawcy, udokumentować kto wysiada, kto był za kierownicą, policja by sobie podjechała i sprawdziła stan trzeźwości, itd, itp. Po czasie to nagle wszyscy będą trzeźwi a wnuk zezna, że prowadziła babcia ale akurat zmarła a w ogóle to za kierownicą nikt nie siedział i dlatego auto samo odjechało szerokim łukiem bo automat był. :-/
Nawet załapał się na fotoradar więc będzie widać mordę kierowcy jako dowód w sprawie. Ważne żeby ktoś zabezpieczył to zdjęcie bo za pewne będą dwa pojazdy na jednym zdjęciu a to chyba klasyfikuje je do skasowania. Za każdą ucieczkę z miejsca zdarzenia, stłuczki, wypadku lub nawet szkody parkingowej, powinno się dopieprzać taką karę finansową żeby delikwentowi odechciało się poruszać nawet na nogach. Tak co by się nóżki uginały za każdym razem kiedy nawet pomyśli o oddaleniu się skądkolwiek.
ok, ale teraz pytanie, czy ten ktoś zaparkował tak od początku czy wjechał kiedy obok niego ktoś równie gównianie zaparkował. Łatwo jest oceniać kogoś po zdjęciu..