Serdecznie nie pozdrawiam kierowcy autobusu, który zablokował całe skrzyżowanie na wyjeździe z ulicy Sokoła w Pszczynie. Przypominam jest tam znak STOP, który również Pana zoobowiązuje do zatrzymania się, a nie pchania na tzw "CHAMA" gdy wolne jest z jednej z stron. Następnym razem niech Pan włączy myślenie!!!!!!!!!!
Kolejny mistrz kierownicy mający w szerokim poważaniu innych kierowców. Mało doświadczony kierowca do którego nie dociera że:
1) Po wyprzedzeniu nie wjeżdża się tuż przed maskę i należy wyprzedzanemu zostawić odpowiednią przestrzeń (może mieć aktywny tempomat który może gwałtownie zahamować). Trzeba przewidywać jakie są konsekwencje zajeżdzania drogi.
2) Jeśli widzę, że będę wyprzedzał bo zbliżam się do kolejnych kierowców to nie mam obowiązku jazdy "wężykiem" Zwłaszcza jak co 2 kierowca to potencjalny morderca jeżdżący 30 km więcej niż ustawa przewiduje na danym odcinku. Jak widzę światło czerwone i parę samochodów na prawym pasie a lewy pusty to mam prawo ustawić się na lewym nawet jak mi ktoś wisi na zderzaku.
3) No i oczywiście jeśli wyprzedzam lub zamierzam wyprzedzać kogoś to nie mogę przy tym łamać przepisów jeśli już jadę szybciej niż ograniczenie , i w tym czasie zbliżam się do kogoś a ktoś inny siada mi na zderzak to na pewno z tego powodu nie przyśpieszę. Wręcz przeciwnie - zdejmę nogę z gazu i zwolnię do dozwolonej prędkości bo nie wiem czy nie jest to prowokacja policji itp. A jeśli z tego powodu musiałeś gwałtownie hamować to znaczy że jechałeś za blisko.
Oczywiście jakbym był zawalidrogą i jechałbym wolniej niż ograniczenie to mógłbyś puścić wiązankę ale dalej jak mi wjedziesz do tyłu to będziesz płacił.
A na koniec mistrzu kierownicy , zablokowałeś skrzyżowanie mimo zielonego światła...
Bardzo ładny samochód.