Wyjątkowy cham i prostak. 2 miejsca dla rodzin z dziećmi. Wpechnal się pomiędzy, porysował auto i uniemożliwił otwarcie drzwi. Nie mam pojęcia kto baranowi dał prawo jazdy, chyba wygrał w chipsach. Na zdjęciu obok stało auto oczywiście prawidłowo zaparkowane.
Nie rozsadny kierowca jezdzi w zabudowanym jak na autostradzie tylko ze w rydultowach, strach przechodzic przez pasy z dziecmi. Nie pozdrawiam