Nie mogłem się oprzeć ;)
Następnym razem noga z gazu... Rozumiem, że chciałeś koleżance zaimponować, że dasz radę z 200m "rozbiegu" wyprzedzić auto poruszające się przepisowo z stała prędkością, ale odpowiadasz za nią. To, że Ty nie chcesz żyć nie znaczy, że ona również ;)
Trzym się mordko i pozdrów koleżankę ;) będzie wiedziała od kogo jak film zobaczy :)
Ulica to nie NFS... Mam nadzieję, że w przyszłej ewentualnej okazji wykażesz się większym rozsądkiem.
Pewnego dnia gdy pracowałem na macdrive podjechało audi i prawie wjechało w budkę. Łamaga za kierownicą