W lesie pod Pszczyną zajadał ze smakiem kiełbasę sołtysa. Tak mu się uszy trzęsły, że aż całe autko kołysało się rytmicznie, a szyby zaparowały jak w pamiętnej scenie w Titanicu
Btw gaśnie na światłach, trochę nerwowo zbiera się do startu, jakby chciał się tym śmiesznym autkem ścigać
Jeździ jak wściekły !! Nieodpowiedzialny !! I możliwe że pijany. Tacy ludzie nie powinni prowadzić. Gdy mnie przewiózł sowim A5 to miałem pełne gacie
Jego strata.
Osobiście bardzo miły pan ale po ostatnim incydencie w którym na pasie rozbiegowym zatrzymał się na nim i akurat wtedy byłem za nim xsdxsl cofać do tyłu i uderzył w mój samochód po czym pojechal i wymusił ciężarówce
W lesie pod Pszczyną zajadał ze smakiem kiełbasę sołtysa. Tak mu się uszy trzęsły, że aż całe autko kołysało się rytmicznie, a szyby zaparowały jak w pamiętnej scenie w Titanicu
Btw gaśnie na światłach, trochę nerwowo zbiera się do startu, jakby chciał się tym śmiesznym autkem ścigać