stałem sobie na balkonie i widziałem jak dziadu szarpie małolata za ubrania po czym sobie odjechał jeszcze do tego wszystkiego wykrzykiwał w jego stronę przekleństwa
nie wie , albo nie chce wiedzieć co to jazda na suwak. Nie wpuszcza nikogo z kończącego się pasu , a do tira podjeżdża tak blisko że prawie do naczepy wjedzie. Aby tylko nikt nie wjechał.
CHAM !
stałem sobie na balkonie i widziałem jak dziadu szarpie małolata za ubrania po czym sobie odjechał jeszcze do tego wszystkiego wykrzykiwał w jego stronę przekleństwa