Pojeb w Seicento wjebał mi się w bok na rodzie z klocków. Po stłuczce zaczął coś krzyczeć o Haalandzie i o drużynie Arsenału. W środku auta można zauważyć znaczne ilości spermy.
Zajebał mi miejsce parkingowe mimo że postawiłem na nim taboret. Ostatnio wymusił mi pierwszeństwo na rondzie i zaczął krzyczeć coś niecenzuralnego o Papieżu
Łebuś w okularach świruje murana