"Czołem wszystkim! Daję tutaj trochę szerszy opis:
Szukam pomocy w znalezieniu świadków "zdarzenia drogowego" - mojego pościgu za złodziejami, którzy włamali mi się na chatę. Zdarzenie miało miejsce dzisiaj, w godzinach 12:20 - 12:30 na Drodze Krajowej nr. 25 na trasie Kamień Krajeński - Chojnice. W skrócie: goniłem złodziei, którzy dosłownie odjeżdżali spod mojego domu. Poruszali się (najpierw był sam kierowca, który po drodze zgarnął wspólnika lub wspólników z pobocza) srebrną Skodą Octavią mk4 na zagranicznych nr. rej. SO040256. Uciekali oni na trasie Kamień Krajeński - Orzełek - Zamarte - Nieżychowice ze ZNACZNĄ prędkością, łamiąc wszelkie przepisy i wyrzucając po drodze łup przez okno. Przez roboty drogowe w miejscowości Zamarte utknęliśmy na chwilkę w korku, chciałem wtedy do nich wyjść, ale pasażer od nich otworzył drzwi i zaczął mi grozić toporkiem/siekierą, więc się wycofałem. Wtedy ruch puścili dalej, więc śledziłem ich jeszcze do miejscowości Nieżychowice, przed którą osobnicy skręcili w stronę jednostki wojskowej, a potem w las. Tam niestety zdrowy rozsądek kazał mi odpuścić, bo nie znałem dalszej trasy, nie wiedziałem gdzie prowadzi i w jakim droga jest stanie, a mimo wszystko nie chciałem znaleźć się w sytuacji sam na sam z (prawdopodobnie) trzema gościami wyposażonymi w siekierę...
Jeżeli ktoś akurat jechał jakimś cudem o tej porze tą trasą, widział tę Skodę lub/i mojego czarnego Forda Focusa MK2 ST, może akurat Tobie jechaliśmy na czołówkę (za co z mojej strony bardzo przepraszam) i miałeś włączoną kamerkę? Jeśli tak, proszę o kontakt. A może ktoś widział tę Skodę gdzieś w okolicy styku pomorskiego i kujawsko-pomorskiego?
Na razie piszę to wszystko na gorąco, także jeśli ktoś miałby jakieś pytania, lub mógłbym uzupełnić znalezisko o jakieś informacje, to śmiało proszę pisać. Wrzucam sklejkę tego, co udało mi się nagrać jadąc za nimi, niestety musiałem zasuwać 180 na godzinę, szukać telefonu pod siedzeniem, nagrywać co mogłem i jeszcze dzwonić na 112 praktycznie jednocześnie, więc same nagrania szału nie robią. Oczywiście wszelkie organy typu policja są zawiadomione, zeznania spisane, wyrzucone łupy zabezpieczone przez techników, jakieś nagrania z kamer od sąsiada i z jednostki wojskowej "są załatwiane", ale wiadomo jak jest..."
kierowca wydziera sie przez szybe w środku miasta do losowych 14 latek, na pobliskich swiatlach osrał maske jakiegoś volvo na rejestracjach GKS, niebezpieczny kierowca
Stanoł na środku ulicy zablokował przejazd gdzie obok mozna było stanąć i nie blokować ruchu