Stała Pani autem na światłach pod mostem obok galerii katowickiej, po czym otworzyła Pani okno i wyrzuciła śmieci, nie pozdrawiam takiego śmieciarza. Mam nadzieję że poślizgnie się Pani na swoich własnych śmieciach i rozwali głupi łeb :)
Księciuniu, jeśli nie widzisz linii oddzielających miejsc parkingowych, to polecam następnym razem jechać najpierw do okulisty, a później do dyskontu spożywczego.
Widoczne na zdjęciach miejsca nie były jedynymi wolnymi, 80% parkingu było dostępne dla klientów sklepu.
Stała Pani autem na światłach pod mostem obok galerii katowickiej, po czym otworzyła Pani okno i wyrzuciła śmieci, nie pozdrawiam takiego śmieciarza. Mam nadzieję że poślizgnie się Pani na swoich własnych śmieciach i rozwali głupi łeb :)