Auto drze jape, nie da się spać z dziećmi, jak przejehcał obok okna to taki przeciąg zrobił że syn mi zachorował. Wydech większy niż pojemność silnika. Widziałem jak tankuje gaz a później lata bokiem po chodnikach w gliwicach. Obniżone auto, niszczy zderzakiem chodniki,
Kierowca tego samochodu w mistrzowski sposób zagarnął dwa miejsca na osiedlowym parkingu w piątkowy wieczór. Nie muszę wspominać że o tej porze każde miejsce jest na wagę złota. Zabrze, ul. Łanowa.
Bogas ;)