Samochód zaparkowany po środku osiedlowego trawnika na który dostał się jadąc po chodniku. Prowadząca pojazd kobieta powiedziała, że czeka na kogoś i nie zamierza odjeżdżać.
No gratuluje lokowany mózgu, wyprzedzanie na podwójnej ciągłej, przejsćiu dla pieszych i przejazd końcowo na czerwonym. Gdyby nie fakt że jechałem z rodziną oraz niemowlęciem uwierz mi że skończyło by sie break cheackiem. Ktoś cie chyba w końcu musi nauczyć.
Kolega pomylił tor z drogą krajową