Kierowca nie używa kierunkowskazów. Ustawia się na pasie do skrętu w lewo, a następnie staje na środku skrzyżowania i bez kierunkowskazu skręca w prawo... Samochód cały aż skrzypi, prosi się o remont albo złomowanie.
Kiedy poruszałam się lewym pasem jakieś 50m od zwężenia do prawego pasa, kierowca ten zajechał mi w ostatnim momencie jednym kołem na mój pas zebym go tylko nie ominęła. Ledwo wyhamowalam!! Palant!!