Zawodowy cwaniak w specjalnie wyprodukowanym przez Niemca do tego dwudziestoletnim Paseratti. Wbija się z taką sprawnością na ostatnią chwilę w kolejkę do skrętu w lewo, że musi to robić codziennie.
Miałem okazję jechać za tą białą Betą przez krótką chwilę ale to wystarczyło, aby wyrobić sobie opinię. Oprócz klasyków typu wyprzedzanie na ciągłej czy też na przejściu, w momencie, kiedy pan kierowca utknie za kogoś plecami, zaczyna dziwny slalom pokazując jak na 5-latka przystało "Ja, ja! Ej, patrzcie! Ja muszę być pierwszy!". Cóż, chciał wyjść na kozaka, a wychodzi na głupka...
Zawodowy cwaniak w specjalnie wyprodukowanym przez Niemca do tego dwudziestoletnim Paseratti. Wbija się z taką sprawnością na ostatnią chwilę w kolejkę do skrętu w lewo, że musi to robić codziennie.