Najpierw na 50tce było mu za wolno, później blokował gdy chciałem go wyminąć. Patologia przyjechała nad morze, prawo jazdy z bonami turystycznymi rozdawali
Ten oto „rajdowiec” jadąc z zawrotną prędkością (okolo 110 km/h) potrącił moją babcie i psa na pasach. Następnie ruszył do przodu i do tylu 2 razy, potem wysiadł i zgwałcił psa. Wstyd… nie polecam tego kierowcy
Pigas*