Przy prędkości 100km/h wyprzedza z prawej strony zajeżdża i hamuje nie dostosowuje się do warunków jazdy, przy czym samochód za nim musi ostro hamować aby zachować odległość między pojazdami. Stop cham.
Uprzejmie informuję, że następnym razem nie będę hamował z piskiem opon do zera tylko po prostu walnę. Taki sposób pokonywania zakrętów z przerażoną miną bardzo szybko doprowadzi ten samochód na szrot. Gratulacje!
Jak jechałem moim poldkiem to mi zajechał i mnie wychamował swoim złomem punto. Potem wysiadł jakiś dzieciak i wyjął swoją hulajnogę i zaczął ją napierdalać w maskę mojego poloneza. Co ciekawe sytuacja miała miejsce nad morzem, a rejestracja jest z Bielska Białej (tej wiochy) i ciekaw jestem czy oni lawetą nie wieźli tego zloma bo to by się rozkraczyło 10 razy podczas takiej trasy.
Podaje jak wściekłe, szczur się nie przeciśnie