Matoł na Andersa za tunelami musiał zrobić szykanę z lewego na prawy z powrotem na lewy, wymuszając pierwszeństwo, tylko po to by skręcić na Lidla. Pewnie już popuszczał w gacie czując swoją zajebistość posiadania 4 zer z przodu.
Jeszcze raz cwaniaku się spotkamy
Kawał ch*** reszta gno** z białego Koleosa. Wpieprza się z pasa obok wymuszając hamowanie na poprawnie jadącym samochodzie. Ani gościa nie strąbiłem ani światłami mu nie pomrygałem, tylko przekląłem go pod nosem mówiąc sam do siebie. Gościu wiedział że wymusił i zerkając w lusterko musiał zauważyć moje niezadowolenie bo po wszystkim otworzył okno i pomachał do mnie środkowym palecem. Cham i prostak.
Zakała drogowa,całkowita nieznajomość przepisów ruchu drogowego - masakra za kierownicą.