Pan z problemami psychicznymi lub pijany. Przez drogę na osiedlu Karpackim (strefa zamieszkania, liczne auta, ludzie przechodzący przez drogę) jedzie jak wariat i trąbi na mnie, bo jade w jego ocenie za wolno (licznikowe 25km/h na ograniczeniu do 20km/h).
Prawko do zwrotu, proszę udać sie na terapie - dla dobra swojego i innych.
Młoda piratka