Proszę zapisać się na pownny kurs prawa jazdy i wbić sobie do łba co to jest bezpieczny dystans. Wogóle nie powinna pojawiac sie pani drogach publicznych. Ewentualnie jako pasażer. Dlaczego matka nie sieidzi z tyłu?
A tak na poważnie: https://www.gov.pl/web/gddkia/trzymaj-dystans-nie-jedz-na-zderzaku
Brak słów, nie dość że pada i nie ustępuje na przejściu pieszym to jeszcze rozpędza się ponad limit w mieście i hamuje jak wariat przed rondem. SUVem Lexusa... bieda nie tylko mentalna.
Bystry kierowca