Ostatnio wpadły do mnie dwie prostytutki. Popiliśmy jakieś piwo i one powiedziały, że chcą zagrać w grę. No to ja sobie myślę, że srał pies konsolę, czy komputer, pobawmy się w coś prawdziwego. Po chwili zobaczyły nadjeżdżający samochód pod mój dom , powiedziały że jednak wolą pojeździć takim wspaniałym samochodem. Byłem w szoku ponieważ w każdej grze znajdzie się pancerz, którego pożądają gracze. Już więcej ich nie spotkałem.
Witam. Jestem pracownikiem stacji paliw. Ten typ co sobotę wieczór kupuje dwa Radlerki, Chipsy Lay's Solone i prezerwatywy New Carrers. Potem jedzie w uliczkę za stacją w stronę lasu. Wraca po godzinie cały spocony umazany smarami, ryj jak kominiarz i idzie jak gdyby nigdy nic to toalety umyć się w zlewie. Totalny dziwak!
Myślałem że to sąsiad kosi trawę a to tylko jechała tzr