Pana "Cwaniaczka", który w sobotę podjechał pod Action w Mielcu, zostawił "dziunię" w aucie i nie gasząc silnika poszedł sobie na zakupy.
Renówka na miejscu dla inwalidów bez wystawionego pozwolenia za szybą.
Niech się ten Pan dopyta, bo zdaje się, że "żółte papiery" nie uprawniają do niebieskiego miejsca parkingowego.
Nie polecam kierowcy, jedzie niespelna rozumu i pelno nacpany lub wstawiony srodkiem ulicy i znosi go na prawo i lewo