Spowodował kolizje na skrzyżowaniu (uderzył w tyl pojazdu zatrzymującego się przed przejściem dla pieszych) po czym wyszedł z samochodu, popatrzył i odjechał na pobliski parking przy kościele i tyle go widzieli. Byłem świadkiem tego zdarzenia i teraz gagatek odpowie za to. Policja już go odpowiednio rozliczy.
Naprawdę nie polecam kierowcy. Jest on skończonym chamem. Ostatniego razu zajechał mi drogę, po czym wysiadł z samochodu i zaczął krzyczeć. Miał minę jak chciałby mi przywalić... Zastanawiam się czy nie był on pod wpływem jakiś substancji odurzających.
Duży, pusty parking. Kierowca tego Renault nie skorzysta z wolnych miejsc tylko stanie na zakazie, zastawi jedyne stojące auto bo jest zimno i musi stanąć w drzwiach banku. Na koniec zwyzywa wszystkich. Brawo!
Dziad po 70 który dawno już powinien stracić prawo jazdy. Wyjechał mi prosto przed maskę, ledwo wyhamowalem, nawet się nie zorientował, że z pieskiem opon zatrzymałem się na jego zderzaku.
Uwaga! Pirat