Menel spod Biedry jeździ zawsze nachlany po Kustoszu swoim zardzewiałym Mercedesem W124, którego zarejestrował mu trzeźwy kuzyn, a ten menel dodatkowo jeździ po chodniku
Arogancko wymusza pierwszenstwo,oraz skreca na czerwonym mimo iz warunkowe jeszcze nie swieci ,mezczyzna po piedziesiatce a po grzecznym zwroceniu uwagi na stacji benzynowej pokazuje srodkowy palec....Żenada brawo Mielec
Dzięki za ustąpienie pierwszeństwa, jakby nie ty, to stałbym na tym skrzyżowaniu pół godziny jeszcze.. Szerokiej drogi