Krótki klakson, żeby zauważył zielone - burak, bo inaczej nie skomentuję, najpierw jechał 10km/h, a kiedy udało mi się go wyprzedzić świeci długimi. Naklejki, że jadę z dzieckiem też go jakoś specjalnie nie obchodziły. Obyś nikogo nie zabił kiedyś przez zbyt nadmuchane ego. Stary, a głupi i zero wyobraźni.
Super kierowca!