Ten dzieciak kiedyś kogoś zabije. To tylko kwestia czasu. Na osiedlowej (os. Traugutta w Krośnie) drodze, w miejscu gdzie właściwie 40 km/h to już górna granica, ten szczyl ma ze 100-120. Byłem świadkiem już kilku wybryków tego bezmózga ale przyspieszanie i celowanie w uciekającą z drogi matkę z dzieckiem to już gruba przesada. Poluję na ciebie dzieciaku - wkrótce będziesz miał wezwanie na komendę.
Ja jak jadę do pracy codziennie to na dąbrowskiego widzę takich sytuacji dziesiątki. Nawet ostatnio zatrzymałem się przed przejściem a mnie wyprzedziło dwa auta. Tuż za nimi jechała policja i panowie w radiowozie o numerach K884 nawet nie zareagowali :).
Misiaki w nieoznakowanej insigni.