Kierowca tego fiata cierpi na dziwną chorobę. Jej objawy to nie możność dostrzeżenia, że zamiast parkowanie poza wyznaczonymi miejscami do parkowania za to na pasie wąskiej i ruchliwej ulicy utrudnia ruch wszystkim autom poruszającym się po niej.
Człowiek jeździ starym zardzewiałym trupem z uciętymi sprężynami, przyklejony do lewego pasa. Jeździ poniżej dopuszczalnej prędkości równo z samochodami na prawym pasie i zamula. Blokujesz człowieku drogi....
Mistrz niebezpiecznego parkowania pod szkołą. Zero wyobraźni.