Szary Yaris miejscowego rolnika.
Po ulicy Żniwnej jeździ po 70-100km\h. Ulica ta to droga gruntowa po której spacerują matki z dziećmi, dzieci jeżdżą na rowerach.
Niereformowalny człowiek.
Wariat na 3-pasmówce w mieście, przy ograniczeniu do 50km/h jechał na oko z 90 i uprawiał slalom między samochodami, bez kierunkowskazów. Gdybym nie spojrzał w lusterko, wjechałby mi w tył, gdzie siedziało moje dziecko.
Spieszył się do pubu, bo zaraz przy nim zaparkował na części ulicy wydzielonej z ruchu (zamalowana pasami).
Kochajmy wyprzedzanie na zakrętach, break chcecki, nieutrzymanie linii na zakrętach. Zanim zaczniesz kozaczyć naucz się dzieciaku hamować silnikiem, bo się nie wypłacisz za hamulce
Fajny Hyundai na luzie dojechał nad morze