Kierowca tego samochodu siedział mi na zderzaku przez jakiś czas. Przed mój pojazd wybiegł kot przez co musiałam ostro zahamować. Pan za mną niestety kota nie widział więc stwierdził, że hamowanie było celowe. Wyprzedził mnie, zwolnił do 20 i jak widać na filmiku, hamował specjalnie. Nie dał się również wyprzedzić (zjeżdżał na lewą stronę podczas próby manewru). Szanowny kierowco, następnym razem proszę się rozejrzeć poza czubek własnego nosa.
Prawo jazdy znalezione w chipsach. PS. Z pasa na wprost i w prawo nie skręcamy w lewo ;)