Zawsze podziwiałem motocyklistów którzy składają się na zakrętach, Ale teraz już wiem że prawdziwą sztuką jest położyć się na zakręcie takim wysokim samochodem.
Nigdy wcześniej nie widziałem żeby samochód podczas skracania praktycznie szorował szybą podczas skręcania.
Kierowca jechał skuterem prawdopodobnie z osobą która wyglądała jak king-kong który na czerwonym świetle wysiadł i pałką teleskopową poobijał mi maskę oraz przestraszył moje dziecko. Nie pozdrawiam.
kobita leci bokiem na uniejoski