Taka kochani malutka prośba do właściciela czerwonego malucha o numerach PSR J144, kolego, zastawiłeś wyjazd swoim perschingiem. Czerwony maluch PSR J144, własciciel bonda proszony do samochodu!!!
gdy jechalem moim seatem ibiza zza zakretu wylonil sie zielony romet, kierowca jechal jak pijany. Gdy zatrzymalem go powiedzial tylko „spiepszaj spaslaku” (waze 50 kg) .Prawojazdy wygrane w czipsach
Wyjebał się pod auto