Jak chcesz się pościgać to nie zabieraj ze sobą kompletu ludzi i włącz światła. Z takim podjeżdżaniem pod zderzak to też tylko kwestia czasu aż się przekonasz że załadowany bus wcale tak dobrze nie hamuje, obyś nikogo ze sobą nie zabrał na drugą stronę
Kierowca wyjeżdżając z terenu bazy wojskowej w Krzesinach palił gumę pod główna bramą jednostki jednocześnie z auta było słychać lecące utwory takie jak my pierwsza brygada a potem przybyli ułani pod okienko
Jak chcesz się pościgać to nie zabieraj ze sobą kompletu ludzi i włącz światła. Z takim podjeżdżaniem pod zderzak to też tylko kwestia czasu aż się przekonasz że załadowany bus wcale tak dobrze nie hamuje, obyś nikogo ze sobą nie zabrał na drugą stronę