To się robi tak: jedziesz prostopadle do miejsca parkingowego, aż lusterka samochodu obok którego będziesz parkować będą na równi z Twoimi i skręcasz na maksa w miejsce parkingowe, potem wjeżdżasz powoli i prostujesz koła w razie czego, a na końcu zatrzymujesz na równi z jego lusterkiem.
Tutaj ewidentnie za wcześnie skręciłeś przez co nie mogłeś nawet wyprostować samochodu.Można to sprawdzić otwierając drzwi pasażera i kierowcy, jeśli nie można ich otworzyć wtedy robi się korektę, a mianowicie wyjeżdża z miejsca - w tym przypadku całym autem i od nowa.
MPV i kombi nie zaleca się młodym kierowcom, którzy jeszcze nie potrafią za bardzo parkować przez duże rozmiary tych aut.
Najlepiej parkuje się miejskimi autami, wbrew pozorom małe auta słabo się do tego nadają - ich rozmiar nie uczy jak parkować ogólnie autami w przeciwieństwie do miejskich.
To 3.5 v6 w jego dziadkowozie posysa w porównaniu do mojego 2T, mniejszy wariat ode mnie ale i tak stwarza zagrożenie na drogach, do tego puszcza głośno discopolo i kopci e-papierosem
Dziad jeden