Kierowca nie bacząc na korek i brak miejsca agresywnie rozpycha się na drodze, kilkukrotnie straszy kolizją, reaguje agresją drogową, a wszystko dlatego, że nie było miejsca, by odsłonić jej wjazd na posesję i trzeba było poczekać dwie minuty, by zator ruszył. Nie polecam, wyjątkowe buractwo na drodze.
Droga Pani , przeinacza Pani prawdę wjechała Pani na chama kiedy ja byłam już w połowie ulicy myśląc ,że się Pani uda wcisnąć i wszyscy muszą się do Pani dostosować , za mną stało parę aut co jest zresztą widoczne na załączonym zdjęciu i nie było możliwości , aby ktokolwiek wycofał , Pani prośbą prośbą nie była a atakiem krzyku . Pozdrawiam serdecznie
Gosciu prawko z chipsow ma. Jezdzic nie umie i gasnie mu co drugie swiatla, PS. Fura ci ruda zajezdza.