Kierowca rajdowca, chyba znalazl prawo jazdy w paczce po czipsach. Wchodzi z piskiem w kazdy zakret i nie stosuje sie do podstawowych zasad ruchu. A samochod do zlomu.
Autobus PKS - regularnie jeździ bez świateł (w tym tygodniu widziałem go 4 razy - tylko raz miał światła). Przynajmniej raz w tygodniu go widuję bez świateł. Do tego nie reaguje, jak mu kierowca dają znać.
siedzi na ogonie imruga pomimo że jedziesz 140 po autostardzie