Kierowca dno- nadpobudliwy . Ścina na wjeździe i jeszcze ,, bo ci zajebe ,, do kobiety. Trafił swój na swego . Mam nadzieję że nie masz kobiety bo jak na drodze zachować się nie umiesz to w domu musi mieć piekło z tobą.
Kierowca jeździ jak chce, nie ustępuje pierwszeństwa oraz prawie mnie potrącił, po całej sytuacji otworzył okno i mnie zwyzywał poczym odjechał z piskiem opon
Bardzo dobry młody kierować