Kierowca czerwonego pojazdu Mitsubishi Carisma — młody chłopak, a opierdala się na drodze jak stary dziadek. Jazda za tym kierowcą to udręka. Nie wspomnę już o tym, że objada się parówkami zawiniętymi w suchy chleb tostowy podczas jazdy, co stwarza zagrożenie w ruchu. Gdyby tego było mało — jechał z kobietą po czterdziestce, wąchał jej stopy, a później waliła mu konia stopami. Serdecznie nie pozdrawiam.
Bardzo zacna maszyna Ursus C-360 3P