Blondynka za kierownicą powinna mieć odebrane wszelkie uprawnienia do prowadzenia jakichkolwiek pojazdów, nawet roweru. Stwarza zagrożenie na drodze. Jedzie prawym pasem jezdni z prędkością światła po czym orientuje się błyskotliwość, że nie da rady wyhamować i wjeżdża na mój lewy pas przed samą maskę mojego pojazdu. Cudem udało mi się wyhamować i uniknąć wypadku.
Skręcając w lewo, zjeżdżamy na lewą krawędź pasa! Bo z prawej krawędzi to tak kiepsko…