Prawo jazdy wygrane w chipsach? Zamiast patrzeć na drogę to się patrzy w telefon, który leżał pewnie na kolanach bo co chwilę wzrok uciekła w dół. Dobrze że nikogo nie potrąciła.
pani za kolkiem nie dosc ze zapewne nie trzezwa (wnioskuje po zachowaniu na parkingu, nie bede wchodził w szczegoly) to jezdzi tym autkiem jakby wygrala prawko w chipsach TRAGEDIA
Prawo jazdy wygrane w czipsach, wyprzedza na skrzyżowaniu po czym gwałtownie hamuje, znacznie przekracza prędkość w mieście, wymusza pierwszeństwo i jeździ bardzo chaotycznie.
Dobry rzut