Jestem ZBULWERSOWNA tym typkiem, który się tak panoszy po miejskim lesie, jeśli ma własność wydzieloną i nie ogrodzoną (bo nie wolno grodzić) to i tak ludzie mają prawo tam chodzić, a on MA OBOWIĄZEK SZANOWAĆ LUDZI - MIESZKAŃCÓW GRUDZIĄDZA!!!!!
1) po lesie jeździć nie wolno, chyba że jest to dojazd do posesji (co jak rozumiem miało tu miejsce)
2) wchodzić na nieogrodzony teren wolno (niezależnie od wszelkich tabliczek)
3) grodzić działek leśnych zasadniczo nie wolno (poza szczególnymi przypadkami)
Nagrywający zamiast przeprosić za wtargnięcie na prywatną własność umieszcza tutaj film?....a dodatkowo pisze, że niby jeździ do tego po lesie, którego nie ma?...oj widać, że niektórym w mózgach się poprzewracało.
Ja nie rozumiem, jakim prawem ktoś wchodzi na prywatny teren i jeszcze mówi właścicielowi jak ma z niego korzystać. To, ze facet się zabulgotał to jedno, ale to nie zmienia faktu, że autorze jeden wlazłeś na teren prywatny. Ale jak już się tego dowiedziałeś to dlaczego udostępniasz ten materiał w necie? Bo nic ci chłop nie zrobił i może robić ze swojej własności użytek jaki chce.
Więc dla mnie ten materiał to jest powodem o sprawę o ujawnianie wizerunku, a ty autorze drogi nie masz żadnej linii obrony jaka jest w przypadku idiotów na drodze.
A dla minusujących to się zastanawiam co zrobilibyście gdyby do was do domu ktoś wlazł i się panoszył jak na swoim?
Zawisc i jad jakimplujecie swiadczy o waszej malosci! Chlop jechal po swoim lesie a tu spoleczniak go ustawiac chce... Szkoda gadac - w Polsce nie ma prawa wlasnosci i dlatego tak nauczeni jestescie bo jestescie niewolnikami i zostaniecie nimi na zawsze!
Nie rozumiem, dlaczego hejtujecie właściciela lasu. Przecież to porządne panisko jest: mógł pobić a nie pobił, tylko intruzów ze swojego lasu w y p r o s i ł!
A że słownictwo i maniery spod budki z piwem?
No cóż - komuś, kto w pierwszym pokoleniu postąpił z chama na pana trzeba wiele wybaczyć. Bez wątpienia jego prawnuki (a może nawet wnuki...) będą umiały powiedzieć: Proszę opuścić teren mojej posiadłości.
Pan A.K. niestety jest właścicielem dawnej strzelnicy wojskowej. Doprowadził piękny obiekt do totalnej ruiny. W tej chwili wycina drzewa przygotowując się do zlikwidowania kulochwytów. Nadzieję na sprzedaż i podział na działki budowlane blokuje trochę fakt, iż teraz ten teren jest wyłączony z zabudowy.poza tym jak - jak widać na filmie - to cham i prostak. 😕😕😕
Naruszenie miru domowego to popularna nazwa przestępstwa polegającego się na wdarciu się do określonych miejsc lub też przebywaniu w tych miejscach pomimo sprzeciwu osoby uprawnionej.
Miejscami chronionymi za pośrednictwem tego przepisu są:
Dom;
Mieszkanie (lokal mieszkalny);
Lokal inny niż mieszkalny (np. lokal użytkowy, sklep, siedziba firmy itp.);
Pomieszczenie (garaż, magazyn, piwnica, altanka);
Ogrodzony teren (ogrodzone pole, ogródek działkowy itp.). W tym miejscu warto wspomnieć o tym, że zachowanie polegające na nieopuszczeniu – wbrew żądaniu osoby uprawnionej -lasu, pola, ogrodu, pastwiska, łąki lub grobli, które nie są ogrodzone, stanowi wykroczenie zagrożone karą grzywny do 500 PLN.
Przestępstwo naruszenia miru domowego polega więc na wejściu do w/w miejsc wbrew woli osoby uprawnionej, która wyraźnie (słownie, za pośrednictwem tablic informacyjnych) lub w sposób dorozumiany (np. poprzez zamknięcie pomieszczenia) zabrania wejścia na teren posesji.
Jestem ZBULWERSOWNA tym typkiem, który się tak panoszy po miejskim lesie, jeśli ma własność wydzieloną i nie ogrodzoną (bo nie wolno grodzić) to i tak ludzie mają prawo tam chodzić, a on MA OBOWIĄZEK SZANOWAĆ LUDZI - MIESZKAŃCÓW GRUDZIĄDZA!!!!!