Z niedomkniętego bagażnika tego kierowcy zwisała ręka jakiejś starej baby, po bliższych oglądzinach okazało się że ręką była umazana czymś białym, ale nie miałem czasu sprawdzić czym gdyż, prowdopodobnie, kierowca wybiegł na mnie zza krzaka kompletnie nagi zaczął rzucać jakieś zaklęcie po chińsku, ledwo uszłem z życiem!
Samochód Żyły które jedzi co noc