50km/h w zabudowanym to na pewno nie było a raczej jeszcze raz tyle, a wjazd na czerwonym to żadna wielka rzecz. Kompletny brak poszanowania zasad ruchu drogowego, zapieprzająca morderczyni...
Jak przejeżdżałem obok niego to widziałem jak jara blanciora giganciora, bulozaura a jakaś starsza pani robiła mu loda podczas kiedy jakiś murzyn zapina ją w ass. Pani tak na oko 89 lat
Zastawianie wraz z drugim samochodem schodów do Kościoła. Zwracając uwage że chodzi tam dużo starszych i schorowanych osób nie jest takie oczywiste "przecisnąć się" między nimi. Nie mówiąc już o rodzinach z wózkiem.
50km/h w zabudowanym to na pewno nie było a raczej jeszcze raz tyle, a wjazd na czerwonym to żadna wielka rzecz. Kompletny brak poszanowania zasad ruchu drogowego, zapieprzająca morderczyni...