Wciska sie do lewoskrętu na jednym pasie mimo ze sygnalizowalem zamiar jazdy w lewo ale cwaniaczka to nie obchodzilo, on musial byc pierwszy. Po opuszczeniu szyby przeze mnie w moim aucie chyba spanikowal i wjechal na wysepke, a nastepnie wymusil pierwszenstwo na autach widocznych na zdjeciu, blokując mozliwosc jazdy samochodom z lewej strony jak na zdjęciu. Powiedziec ze to ameba to jak nic nie powiedziec. Mandat na okolo 1.5 tys. PLN.
Kierowca się posrał