Pan staje na środku parkingu w Siedlcach na rynkowej zastawiając przy tym 5 aut, na prośby o odjechanie nie reaguje i na luzie idzie na zakupki... Dopiero po wywołaniu z kas bez słowa wytłumaczenia nie wspominając o przeprosinach łaskawie przestawi auto i tak blokując przejazd. Wstyd
Pan staje na środku parkingu w Siedlcach na rynkowej zastawiając przy tym 5 aut, na prośby o odjechanie nie reaguje i na luzie idzie na zakupki... Dopiero po wywołaniu z kas bez słowa wytłumaczenia nie wspominając o przeprosinach łaskawie przestawi auto i tak blokując przejazd. Wstyd