Facet swoją białą furmanką musi wytworzyć na dystansie dwóch km obwodnicy Opola kilka niebezpiecznych sytuacji przy wyprzedzaniu, bo inaczej się obesra. A tak, oszczędzi kilkanaście sekund i będzie pierwszy na światłach. No, chwała mu! Wiocha z Opola.
W czerwcu 2024 stanął na obszarze wyłączonym z ruchu, tuż za największym skrzyżowaniem w Warszawie, przez co uniemożliwił wykonanie skrętu autobusowi, który w efekcie zablokował wszystkie 4 pasy ruchu w samym centrum Warszawy, finalnie blokując całe skrzyżowanie na ponad 20 minut, dopóki nie udało się przesunąć tego złoma z Opola ręcznie. Trzeba naprawdę mieć nierówno by takie coś zrobić
Niby firma przewóz osób… brak kultury na drodze. Gbur i cham. Wielokrotne zajeżdżanie drogi i hamowanie