Oho, masz Skodę, ale wiesz, to nie znaczy,
Że umiejętność prowadzenia od razu cię objęła.
Na drodze jakbyś jeździł wciąż na rollercoasterze,
Twój styl jazdy, to prawdziwy rollercoaster.
Skoda może być fajna, to fakt, nie zaprzeczam,
Ale twoje umiejętności - powiem, nie zachwycają.
Gaz i hamulec to nie twoje najlepsze znajomości,
Przepraszam, ale ten widok to sztuka bezdomności.
Twoje manewry, to jak taniec na lodzie,
Tylko że bez muzyki, to jest prawdziwe szkody.
Niech ktoś ci pomoże, być może jazda treningowa,
Bo inaczej w ruchu to loteria, jak na polu minowym chodzisz, człowieku.
Naucz się prowadzić, zanim znowu wsiądziesz za kierownicę,
Bo twoja jazda sprawia, że inni czują się w niebezpieczeństwie.
Skoda może i marka fajna, lecz do ciebie apeluję,
Zdobyć umiejętności, zanim z innymi się zderzysz, namawiam cię.
Młody chlopak postura szachisty,wyprzedzał Fiata Grande Punto na terenie zabudowanym, dokladniej w srodku miasta, na podwojnej ciaglej i w dodatku na pasach, na tych pasach przechodził chlopczyk z pieskiem, chlopczyk szarpnał psa za smycz i udalo mu sie wybrnac z wypadku. Szanowny kierowca zaczal hamowac z piskiem opon po tym wydarzeniu, zatrzymal sie jakies 400m dalej zaczał cofac przy tym strącił jakiś słup ale cofal dalej, zatrzymal sie przy chlopczyku powiedzail ze go bardzo przeprasza i kazał mu dac 200zł za to ze nie przejechał psa ;c
Jechal na długich więc podeszłem i powiedziałem żeby je zgasił a on zgasił mi światło.