kierowca ten gdy szedłem po chodniku zajechał mi droge po czym wysiadł, wyciągnął pistolet i zaczął do mnie celować wymawiając słowa "poddaj sie". Poprostu skandal!
Kierowca potrącił grupke dzieci na pasach i odjechał bez słowa. Nie udało mu się uciec zbyt daleko ponieważ auto zepsuło się przez zbyt dużą mase kierowcy
Zwykly frustrat z problemami natury psychicznej. Obowiązkowo do leczenia i zabrania prawka na jakis czas.