Ostatnio spotkałam go pod biedronką na parkingu, przyjechał po Somersby i karkówkę dla dziewczyny. Podszedł, zagadał. Zapytałem go czy zna borsuka a on zapytał jakiego borsuka, ja na to mówię „tego co jajcami o koszyk z biedry stuka”. Tak się śmiał ze mną pół godziny hahaha spoko typ
Wściekły kierowca podczas stłuczki wyszedł z pojazdu i zaczął do mnie krzyczeć po Hiszpańsku, zapytałem się o co mu chodzi, a on odpowiedział mi że poszczuje mnie karłem.
Kobieto wyjeżdżałaś dziś spod sklepu na Słowackiego. Wyjeżdżając nawet z parkingu obowiązuje cię ustąpić pierwszeństwa pieszemu na chodniku. A nie mieć pretensje,do mnie i argumentując tym ,że nie ma pasów na chodniku to nie musisz mnie przepuścić. Zachować trzeba ostrożność.A nie prawie wyjechałaś na mnie. Oczywiście szłam z telefonem ale telefon odrazu schowałam kierując się bezpieczeństwem twoim i moim. A teraz krótko i na temat jeżeli cię mąż nie ru...a to zmień a nie wyżywaj się na ludziach.
Ostatnio spotkałam go pod biedronką na parkingu, przyjechał po Somersby i karkówkę dla dziewczyny. Podszedł, zagadał. Zapytałem go czy zna borsuka a on zapytał jakiego borsuka, ja na to mówię „tego co jajcami o koszyk z biedry stuka”. Tak się śmiał ze mną pół godziny hahaha spoko typ