Na wycieczce w Czechach podczas safari zamiast czekać w kolejce jak 50 innych aut, postanowił się bezczelnie wpychać i gdy nikt go nie chciał wpuścić, pasażer wyszedł by stanąć przed maska innego auta. Gdy kobieta z tego auta również wyszla to kierowca najechał autem na tą kobietę. Nie dość, ze cham to jeszcze wstyd za granicą robi bo żal poczekać jak inni.
Zardzewiały rupieć. Tak samo jak kierowca.