Kierowca bardzo nierozważny, podczas manewru wyprzedzania zaczyna otwierać dach, co samo w sobie nie jest niebezpieczne, natomiast nikt raczej nie spodziewał się, że mechanizm zablokuje się w połowie tworząc ścianę hamującą samochód w ciągu kilku sekund. Młody adept niemieckiej marki premium po ręcznym rozłożeniu dachu nadgania mnie i podczas wyprzedzania gubi wiatrołap :) nie mogę też na to narzekać bo sprzedałem ten przedmiot za lekko ponad 50 zł. Widać było że młody chciał po to cofnąć, ale chyba po drugiej akcji zrobilo mu się głupio, ruszył z piskiem jednej opony i uciekł. P.S Mogę ci przelać 20 zł za wiatrołap, trzymaj się
młody gnojek jezdzi brawurowo z pryszczatym skurczysynem na pasażerce na dodatek dotyka go po koncówke dzyndzla stojąc na czerwonym świetle,nie pozdrawiam
Stoi przez pół godziny na chodniku. Baba jechała nie ma się co dziwić