Baran nie dość że jeździ bez świateł nieważne czy jest rano, dzień czy wieczór to nie reaguje gdy co drugie auto z naprzeciwka mruga mu aby je włączył. Jedzie pierwszy to spowalnia ruch a jak jedzie za tobą to trzyma się na dupie. Uwaga na niego bo prawo jazdy znalazł najprawdopodobniej w chipsach
Śmieć z Audi a nie umie poczekać aż się skręci tylko się wpierdala.
To na ciebie ten bus trąbił bo mu wleciałeś przed nos brawo.